Po tygodniu pracy nadszedł czas
na odpoczynek. Pierwszym punktem dzisiejszego dnia był Tunel Ezechiasza, który
stanowił główne źródło zaopatrzenia Jerozolimy w wodę (zob. 2 Krl 20, 20). Przejście
tym tunelem dostarczyło wielu emocji. Panuje tam zupełna ciemność, miejscami jest
naprawdę nisko, ciasno i ślisko.
Kolejno wyruszyliśmy do Ain
Karem, gdzie uczestniczyliśmy w Mszy św. odprawionej przez ks. Łukasza w kościele
św. Jana Chrzciciela. Następnie posililiśmy się i ruszyliśmy do kościoła Nawiedzenia
św. Elżbiety.
Wieczór minął nam na świętowaniu imienin
s. Bolesławy pracującej w Starym Domu Polskim. Spotkanie udowodniło nam raz
jeszcze, że „świat jest mały”. Okazało się bowiem, że Siostry pochodzą z
miejscowości położonych w okolicach tych, z których wywodzą się członkowie
naszej tegorocznej AKM’owej ekipy.
Życzę dobrej nocy i pozdrawiam
kl. Sławek
Ps. Dziś było naprawdę ciepło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz