JUPII! Krzesła wyszlifowane i polakierowane. Prezentują się całkiem nieźle.
Jednak to nie koniec naszych przygód z papierem ściernym i lakierem. Od samego
rana czekały nas kolejne zadania. Zaraz po krzesłach w ruch poszły stoły. Agata
z Agnieszką ochoczo zabrały się do przygotowania ich do lakierowania. Ks.
Łukasz wprawiony już w bojach z lakierem zabrał się do malowania wraz z kl.
Sławkiem. Kl. Jakub zabrał się za lakierowanie łóżek, jak się z czasem okazało
po pierwszym pojawiały się kolejne.
Dzień był dzisiaj upalny (do tej pory chyba najcieplejszy). Pracę umilały
nam różne słodkości i owoce serwowane przez siostry. Szczególnie przypadły nam
do gustu winogrona, które na poprzednim doświadczeniu pielęgnował kleryk
Bartosz Kania (przesyłamy pozdrowienia).
A po pracy udaliśmy się w tradycyjną już powoli podróż na Kalwarię i do
Grobu Bożego.
Po raz drugi uczestniczyliśmy w ceremonii zamykania drzwi bazyliki.
Po powrocie czekało nas ostatnie zadanie dzisiejszego dnia: wypisywanie
pocztówek, które już niedługo zostaną wysłane do osób wspierających nasze
misyjne doświadczenie na Górze Oliwnej.
Z powodu problemów z internetem zdjęcia pojawią się jutro :(
kl. Jakub
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz